http://www.juchnowiec.gmina.pl

:: Za nami 7. Bieg Konopielki. Było wspaniale!!!
Wiadomość dodana przez: tomaszl (2019-05-28 12:29:01)

Julita Bielawiec z Horodnian została Konopielką Anno Domini 2019. W kategorii open zwyciężył Sierhei Krauchenia z Białorusi. 7. Bieg Konopielki był pełen wrażeń, wspaniałej rywalizacji na trasie, pełen literackich i kulinarnych akcentów. Toczył się w cudownej atmosferze stworzonej przez uczestników imprezy. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy spędzili sobotę z nami. Jesteście niesamowici!!! Dzięki, dzięki, dzięki ....


Bieg po raz pierwszy zakończył się zwycięstwem zagranicznego zawodnika. W ostatniej chwili na imprezę zarejestrował się Sierhei Krauchenia z Białorusi. Od razu ustawił się do walki o pierwsze miejsce. Przez ponad połowę dystansu kroku dzielnie dotrzymywał mu Andrzej Leończuk z Białegostoku, ale ostatnie kilometry, to już popis Kraucheni, który pokonał 10-kilometrowy dystans w czasie 32:02 min. i o blisko pół minuty wyprzedził Leończuka. Trzecie miejsce na podium zajął doświadczony Bogusław Andrzejuk z Białegostoku. Czwarty był Paweł Grygo z Łomży, piąty – kolejny obcokrajowiec Petras Pranckunas z Wilna, a szósty Wojciech Augustynowicz (Ogrodniczki). Wśród pań świetnie pobiegła Julita Bielawiec. Reprezentująca juchnowiecką gminę Bielawiec wyprzedziła na mecie Magdalenę Kowalczuk (Siemiatycze), Magdalenę Parchowską (Białystok), Paulinę Łapińską (Łapy), Katarzynę Karpacz (Białystok) oraz Urszulę Wasilewską (Grabówka).
Bielawiec wygrała też klasyfikację mieszkanek gminy Juchnowiec Kościelny. Specjalne nagrody ufundowane przez wójta Krzysztofa Marcinowicza trafiły też do Magdaleny Półtarzyckiej (Wólka) i Małgorzaty Jeglińskiej-Krupa (Ignatki-Osiedle). Wśród mężczyzn w gminnej klasyfikacji triumfował Piotr Martyniuk (Wojszki) przed Jackiem Jarmołowiczem (Izabelin) oraz Janem Osipczukiem (Olmonty).
O swój puchar rywalizowali również policjanci z Podlasia. Puchar Komendanta Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zdobył Marek Bułach, wyprzedzając Adama Bondaruka oraz Grzegorza Radziwona. Wśród kobiet najszybsza była Anna Kozak.
Przed biegiem głównym emocjonowaliśmy się biegami towarzyszącymi. W zasadzie nie tyle emocjonowaliśmy, co świetnie bawiliśmy. W biegu familijnym najszybsze okazały się rodziny z naszej gminy – wygrała rodzina Moniuszko, przed rodziną Osipczuk i rodziną Zielińskich. Ale nie miejsca tutaj się liczyły. Istotne było, że każda rodzina z uśmiechem na ustach i trzymając się za ręce szczęśliwa przekraczała linię mety. Każdy też biegacz – mały i duży – otrzymał pamiątkowy medal.   
Podobnie było w biegu z vipami. Tu puchary trafiły do Agnieszki Dryl, Emilii Stasiewicz oraz Małgorzaty Jeglińskiej-Krupa oraz Krzysztofa Bisza, Dawida Osipczuka i Miłosza Koszykowskiego.
Wszyscy biegacze zasłużyli na brawa. Największe rozległy się jednak na sam koniec. Jako ostatnia linię mety przekroczyła pani Irena Bałdan. Walczyła z trasą, czasem, własną słabością, ale pokazała nam wszystkim, że można! Że nie ma rzeczy niemożliwych. Że nic nie jest w stanie nas zatrzymać przed obranym celem. Dziękujemy pani Ireno.
Dziękujemy raz jeszcze wszystkim, którzy byli z nami. Przepraszamy jeśli spotkały was jakieś niedociągnięcia z naszej strony. Naprawdę staraliśmy się. Starał się cały zespół Ośrodka Kultury w Gminie Juchnowiec Kościelny, starał się Urząd Gminy z wójtem Krzysztofem Marcinowiczem i zastępcą wójta Mirosławą Jaroszuk na czele. Ale również z pracownikami technicznymi. Pomogło tradycyjnie Stowarzyszenie Przyjaciół Brończan „Brończany Razem” z niezmordowanym prezesem Wojciechem Litwiejko. Dziękujemy partnerowi 7. Biegu Konopielki DB „Schenker” i jego czujnym pracownikom. Byli z nami niezastąpieni harcerze 66. Białostockiej Drużyny Męskiej „Las" im. ppłk. Jana Kamieńskiego i strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Juchnowca Dolnego. Dziękujemy policji z Łap i Białegostoku za fantastyczne zabezpieczenie biegu, grupie Medival za zabezpieczenie medyczne. Dziękujemy Krzysztofowi Grzegorczykowi, Wojciechowi Rogowskiemu i Marcinowi Zawadzkiemu za sprawne poprowadzenie biegów towarzyszących, pilotowi Andrzejowi za poprowadzenie kolumny biegowej, Renacie i Jackowi za gościnę we Frampolu. Dziękujemy wydawnictwom literackim, które wsparły nasz bieg i dzięki którym wiele osób wyjechało z Frampola (gdzie po biegu odbyła się biesiada) z pięknymi książkami. Sobotni dzień będziemy wspominać jeszcze bardzo, bardzo długo.




















adres tej wiadomości: http://www.juchnowiec.gmina.pl/news.php?id=73913