15 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej wzięło udział w gminnych taktyczno-bojowych ćwiczeniach strażackich, jakie odbyły się w Hermanówce. Efektownym manewrom przyglądali się m.in. zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku Jan Trofimiuk, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej NR 4 w Białymstoku Jerzy Górski, Sekretarz Gminy Teresa Rudzik, Kierownik Rewiru Dzielnicowych Referatu Prewencji Komisariatu Policji w Łapach starszy aspirant Mikołaj Torbicz oraz dyrektor Ośrodka Kultury w Juchnowcu Kościelnym Krzysztof Sokólski.
Ćwiczenia zakładały prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych na terenie wiejskim związanym z magazynowaniem płodów rolnych i hodowlą bydła. Scenariusz przewidywał akcję ratunkową po burzy, jaka przeszła nad Hermanówką, wywołując pożar w miejscowości. Strażacy mieli zająć się gaszeniem pożaru gospodarstw domowych, udzielaniem pomocy poszkodowanym oraz ewakuacją ludności i bydła z zagrożonego terenu. Strażacy musieli też zabezpieczyć cały obszar i kierować ruchem drogowym. Użyto wozów bojowych, a członkowie OSP stawili się na manewry w pełnym rynsztunku. Wykorzystano przy tym butle z tlenem oraz sprzęt do cięcia blachy i drzew. - Juchnowiec, to jedyne miejsce na terenie powiatu, gdzie odbywają się ćwiczenia na tak dużą skalę – chwalił naszą gminę Jan Trofimiuk. Wysiłek strażaków doceniła także Teresa Rudzik. – Dzięki wam mieszkańcy gminy są bezpieczniejsi – mówiła. - Urząd Gminy dokłada wszelkich starań, abyście byli dobrze wyposażeni i przygotowani do akcji – dodała, zwracając się do członków OSP. O roli Ochotniczej Straży Pożarnej i jej wielkim znaczeniu mówił również Jan Gradkowski, prezes Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczej Straży Pożarnej. Ćwiczenia zaplanował Stanisław Szczytko, Komendant Gminny Ochotniczych Straży Pożarnych. Nad przygotowaniami w Hermanówce pieczę sprawowała miejscowa OSP z Janem Andrzejewskim i Antonim Bućko na czele.
|